Najlepsze prace z 2016r. |
Nic tak chyba nie wycisza, jak rysowanie.
Czasami warto sięgnąć po ołówek (czy długopis) i spróbować coś nabazgrać. Ja tak właśnie zaczynałam. Siedząc na balkonie, na działce, czy nawet jadąc w samochodzie, próbowałam naszkicować to, co zobaczyłam w jak najdokładniejszy sposób. Wyrobiłam wprawę, w końcu osiągnęłam bardzo dobrą dokładność szkiców.
Koń fryzyjski (nieskończone) - czerwiec 2016 |
Zdjęcie w telefonie. Przeglądając galerię, naszła mnie myśl czy nie spróbować przerysować. Początki nie były łatwe, złościłam się i kolejno gniotłam swoje nieudane prace. Po pewnym czasie porażek było tak wiele, że zrezygnowałam - jednak nie na długo. Znów usiadłam przy biurku i próbowałam. Sukces. Pierwszy rysunek który wyszedł proporcjonalnie nawet dobrze, ogromna motywacja dla kolejnych rysunków!
Porównanie - 2014 r. a 2016 r. |
Właśnie mijają 2 lata odkąd zaczęłam pracę z ołówkiem. Przyjaciele śmieją się, że mam duszę artystki! :)
Aktualnie pracuję z ołówkami Koh-i-Noor, zdarza mi się rysować na zamówienia.
Już niedługo na Facebooku powstanie strona z moimi pracami, będzie można co nieco zamówić lub kupić!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz